czwartek, 12 maja 2011

Strach.

Yo ludzie!

Ostatnio się tu nie pokazywałem, ale sami rozumiecie-matura. Jeszcze tylko historia osiemnastego i będę się częściej tu pojawiał.

Widziałem dziś dwie specyficzne sytuacje.
Pierwsza były smutna. Jakiś starszy facet zgubił swoją portmonetkę z wypłatą na cały tydzień. Szczerze żałuje, że nie byłem w stanie mu pomóc, bo szybko straciłem go z oczu(przynajmniej tak sobie wmawiam). Sprawdziłem wprawdzie dookoła siebie, czy gdzieś ona nie leży,lecz głównie po to, aby nie mieć wyrzutów, że mu nie pomogłem.
Druga styuacja była jeszcze ciekawsza. Otóż wracam sobie ze sklepu i widzę jak jeden pijak kopie drugiego, tylko dlatego, że był on mu winny kasę. Tą scenę dopełniał tłumek starszych ludzi, modących się nieopodal.
Toż to jawnie zatrąca o groteskę. Miałem aż ochotę stanąć między tymi ludźmi i zacząć im wypominać, że zapomnieli o podstawowych wartościach swojej wiary i ich obojętność świadczy o egoiźmie. Nie uczyniłem tego, bo skoro sam nie zareagowałem, to czemu wymagam tego od innych.
Nic nie zrobiłem, bo zwyczajnie się bałem. Bałem się ataku tego faceta, wstydu, na jaki bym się naraził i pogardy w oczach innych.
Przez pewien okres czasu stałem się sługą Strachu, a tego typu ludzi imię to Legion.

Chyba właśnie na tym polega różnica, pomiędzy ludźmi, a Bogiem. My jesteśmy czasem zbyt słabi by postąpić tak, jak każe nam sumienie.
Jednakże czy nie na tym ma polegać nasz życie byśmy walczyli ze swoimi ułomnościami?
Czy nie jest to swoista misja, którą otrzymaliśmy, wraz z pojawieniem się na tym świecie.
Ktoś powiem że to jest cholenie trudne i ma on rację. Nikt nie mówił jednak, że będzie łatwo. Ba, można powiedzieć, że to dobrze, bo łatwe wygodne życie nie miałoby sensu.

Trzymajta się ludzie. Do następnego wpisu.
Moje GG, dla wszystkich chętnych pogadać na temat poruszony w tym wpisie, lub jakikolwiek inny:10661286

6 komentarzy:

  1. Rozumiem Cię ;)
    Wiesz, już nie od dzisiaj wiadomo, że na świecie panuje coraz większa znieczulica, ale nie wszyscy się w nią zatracają. Podejrzewam że niejeden chętnie by zareagował, jednak nie zrobi tego z tych samych powodów co Ty - lub ja, bo często mam podobne odczucia.
    No cóż pozostaje mi trzymać kciuki dla odwagi ogólnoświatowej i czekać na Twój kolejny wpis.
    O i możesz napisać jak poszła matura - powodzenia ;D
    Pozdrawiam Hayate

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie taka znieczulica to fajna rzecz, znacznie ułatwia życie. Choć chciałbym, aby świat był piękniejszy to kciuków trzymać nie będę, bo bycie bydlakiem, jest niejako częścią człowieczeństwa i nie jestem, aż takim idealistą by wierzyć w poprawę świata.
    Btw znamy się?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, czy reakcja na publiczne krzywdy to wstyd, jak dla mnie wręcz odwrotnie. Podziwiam ludzi, którzy mają odwagę wyjść z tłumu i coś zrobić. Społeczeństwo jest ślepe, w takim świecie żyjemy. Nikt nigdy nie mówił, że życie jest proste, bo po co? To bajka dla dzieci, a nawet one nie słyszą tego zbyt często. Po prostu gdyby istniała taka osoba, z pewnością znalazłby się również ktoś, kto by ją za to obwiniał. Ale masz rację, bardzo często ludzie są zbyt słabi, by postąpić według własnego sumienia. Inne jest nasze serce, inna skorupa dla tłumu.
    Pozdrawiam, Shanna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cóż zgadzam się w pełni, tylko pytanie czego się bardziej powinniśmy bać? Tej znieczulicy czy może kary lub wytknięcia palcem przez postawienie się?
    Nie znamy się, twojego bloga poleciła mi koleżanka z neta, której blogi też czytam ;)
    Pozdrawiam, Hayate.

    OdpowiedzUsuń
  5. @Hayate: bycie zimnym draniem jest zaletą w dzisiejszym, zdomniowanym przez ludzi(czyli istoty, dla których skurwysyństwo to część natury), choć teoretycznie powinniśmy z tym walczyć, ale to zbyt ludzkie zachowanie, byśmy odnieśli na tym polu jakikolwiek większy sukces

    @Shanna: życie jest trudne, ale w tym tkwi cały jego smak, no i psychologia ma teorię związaną z tłumem(jest to teoria Le Bona-czytanie "Polityki" się opłaca^^), według której poziom intelektualny każdej jednostki w masie jest wyższy niż całej masy, czemu więc nie przenieś tego na grunt empatii, szczególnie, że w tym przypadku byłby on podtaniejszy

    OdpowiedzUsuń
  6. Skąd ty człowieku bierzesz sowa na opisanie tego wszystkiego?! *__* Killer podziwia

    OdpowiedzUsuń