poniedziałek, 23 maja 2011

Black Jack część 1.

Yo ludzie!

Jako, że uwielbiam bzdurne rankingi tutaj uracze was jednym z nich. Tytuł to nazwa gry karcianej nazywanej "oczko", dla tych któwrzy nie znają jej zasad(są tacy) już spieszę z wyjaśnieniami. W dużym uproszczeniu polega ona, na uzbieraniu sumy wartości kart równej 21.
Jak łatwo zauważyć jest to tyle samo, iel pozycji na tej liście, stąd tytuł.

Jest to ranking 21 najlepszych moim zdaniem gier.
No to jedziem:

21. Thief: Deadly Shadows


Thief to ciekawa seria. Jesteśmy w niej, jak to ktoś trafnie ujął, przedstawicielem drugiego najstarszego zawodu, czyli złodziejem.
Są to niesamowicie klimatyczne skradanki, w których łatwo stracić kontakt z rzeczywistością.
Na liście jest ostatnia część, gdyż w nią zagrywałem się najdłużej i jest najlepiej dopracowana.
Pozycja natomiast tak niska, ponieważ o serii zwyczajnie zapomniałem i wcisnąłem ją w ostatniej chwili.

20. Legacy of Kain: Defiance


Seria ta ma parę "znaków firmowych". Są to genialne postaci(czytaj Raziel, długo, długo nic i wreszcie Kain ^^), fajnej fabuły... i cholernie zawyżonego poziomu upierdliwości. Dość powiedzieć, że kozakiem w gry to nie jestem, ale zacinać się na każdym poziomie, to delikatnie mówiąc przesada. Dlatego też odpadłem w ósmym levelu, ale seria pozostawiła strasznie miłe wspomnienia.

19. The Rage


Od razu mówię, że tej gry specjalnie bym nie polecał. Jest to chodzona bijatyka, z durną kamerą, bez możliwości zapisu gry i w sumie nudną rozgrywką. Jest jednak pewne małe "ale". Ta gra jest świetna na dwóch graczy. Choć dziś co-op nie jest niczym specjalnym i nie był w bijatykach, gdy wydali ten tytuł, jednakże była w nim pewna fajna opcja. Otóż tytuł ten pozwalał na atakowanie drugiego gracza, co po chwili doprowadzało do radosnej jatki pomiędzy graczami.
Jeśli ktoś wie, jak wiele radochy daje przejechanie serią z pepeszy po plecach kumpla, którego mieliśmy kryć, nie zdziwi się z obecności tego tytułu, na liście.


Ciąg dalszy w niedalekiej przyszłości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz